Skończyło się wciskanie Polakom przez PiS, że strzelanie do Polaków, to wyłączna domena komunistów i PO. Od 11. 11. 2020 PiS dołączył do grona strzelających do Polaków.

Pamiętamy wszyscy jak PiS mocno protestował za rządów PO, gdy policja strzelała do maszerujących

ludzi na Marszu Narodowym w święto Niepodległości w 11. 11. i gdy brutalnie skopali niewinnego 

człowieka, a Donald Tusk gratulował policji za poskromienie patriotów. 

Następne protesty PiS-u gdy polcja strzelała do górników za zgodą premier z PO Kopacz.

Po marszu Niepodległościowym 11.11. 2020 gdzie strzelano do patriotów, dziennikarzy, gdzie tajniacy

policyjni. zrobili prowokacje, atakując policje, by winę za ataki na policję rzucić na maszerujących,

co w dobie łatwego nagrywania na telefonach czy kamerach, udało się bez problemu pokazać policyjne

prowakacje, które miały uwiarygodnić PiS i policję do użycia broni przeciw Polakom.

 

Po wydarzeniach z 11. 11. 2020 minister MSW M. Kamiński z PiS dziękuje policji za dzielną postawę.

Czy Państwu te podziękowania ministra Kamińskiego nie kojarzą się z podziękowaniem dla policji przez

Tuska,która ta policja za Tuska i za Kamińskiego strzelała i pałowała Polaków na marszu niepodległościowym, co dobitnie wskazuje że PiS i PO, razem zwalcają ludzi co chcą niepodległości

i suwereności Polski i którzy nie pozwalają na ich geszefty względem Polski.

Czego nędzne próby PiS-u widzieliśmy, jak grali teatrum dla gawiedzi pisowskiej pt "naprawa sądów

polskich" gdzie PiS grał dobrego policjanta, a prezydent Duda tego złego policjanta,

czego efektem było zawetowanie ustaw o sądach i ustawy degradacyjnej, by żydokomuna nie 

została ukarana za niszczenie Polski.

 

 

Co jest za przyczyną że PiS strzela do Polaków???

                            Geneza 

 

 Od roku 2015 do roku 2019 wszystkie Marsze Narodowe w święto Niepodległości Polski, odbywały się

w spokoju a policja praktycznie była niewidoczna i nie prowokowała jak to było za rządów PO.

Więc dlaczego jaczejka PiS-u zdecydowała się na prowokacje policji na Marszu Narodowym w

11. 11. 2020 r. ???

Odpowiedż jest prozaicznie prosta, gdy wyborach do sejmu dostało się jedenastu posłów z Konfederacji i

pilnie patrzyli na ręce PiS-owi, gdzie PiS nie mógł już robić tak swobodnie swoich geszeftów

względem Polski, jak to robili gdy jeszcze Konfederacji nie było w sejmie, a PO milczało, wiedząc ze

PiS też zna geszefty PO. Więc swobodnie PiS sobie działał.

 

Więc w głowach jaczejki PiS-owej powstał plan, jak zohydzić Polakom i obsobaczyć Konfederacje,

 pokazująć prowokacje policyjną, ataku na policję, jako zwolenników konfederacji atakującej

policję. By konfederacja w następnych wyborach nie dostała się do sejmu i nie przeszkadzała

w robieniu geszeftów przeciwko Polsce.

 

Strzelając do ludzi i strzelając do dziennikarza z paru metrów w głowę, gdzie dziennikarz miał

emblematy że jest dziennikarzem. Tak jak pałowanie dziennikarzy pokazują że to była prowokacja

i ta prowokacja uciekła z pod  kontroli PiS-u. A policja sobie odbiła, za marsze wściekłych macić

 i falusów, gdzie ci degeneraci rzucali kamieniami i butelkami w policje, a policja miała zakaz

używania siły.

 

PiS-ie nie ma żadnej różnicy między wami a PO, wasze partie strzelały do Polaków i wasze partie

mają krew Polaków na swoich rękach i waszych sumieniach. Tylko nie wiem czy macie jeszcze

sumienia, bo honor straciliście jadąc do Izraela i na kolanach przepraszaliście za Polską ustawę.

którą sami uchwaliście.